"Nasza Polonia"
|
ESTONIA
|
Na wspólnym posiedzeniu Komisji SZ i Komisji ds. Europejskich estońskiego parlamentu (21.08.03) omawiano przygotowany przez przedstawicieli wszystkich reprezentowanych w estońskim parlamencie frakcji raport dotyczący wpływu członkostwa Estonii w UE na dalsze losy państwa oraz możliwe scenariusze rozwoju kraju w przypadku, gdy społeczeństwo estońskie w referendum powie "nie". W posiedzeniu komisji uczestniczyli również K. Ojuland, minister SZ RE oraz P. Kolbre, sekretarz stanu w MSZ RE. U. Mattheus, współpracownik radia Wolna Europa w komentarzu "Nie ma alternatywy dla Unii" pisze, że raport nie zawiera konkretnej listy plusów i minusów członkostwa w Unii, natomiast podkreśla pozytywne aspekty integracji z UE. Komentator dodaje, że przypadku scenariusza "nie dla Unii", który również rozpatrywany był na posiedzeniu komisji, kardynalnej zmianie uległyby uwarunkowania działania Estonii na arenie międzynarodowej. Oznaczałoby to powrót do punktu wyjściowego. "Apel przeciwników Unii o rezygnację z obecnej szansy i ponowne rozpoczęcie negocjacji, ponieważ obecne warunki są dla Estonii niekorzystne, oznacza absurdalną konieczność podjęcia negocjacji z 24 państwami członkowskimi. Nie oznacza to wcale, że wtedy wynegocjujemy lepsze warunki" - powiedział R. Lang, przewodniczący parlamentarnej komisji SZ. Lang zwrócił uwagę na fakt, że również wiele państw członkowskich NATO spowolniło proces ratyfikacji umowy z NATO. 28 sierpnia 2003 roku złożył w Estonii wizytę premier Szwecji Göran Persson, gdzie przeprowadził rozmowy z premierem republiki J. Partasem.
Nasz Czas 28/2003 (617) |
||