Repliki


Kupujmy rodzime

Wstaję rano, włączam moje japońskie radyjko, zakładam amerykańskie spodnie, wietnamski podkoszulek i chińskie tenisówki, po czym z holenderskiej lodówki wyciągam niemieckie piwo.

Siadam przed koreańskim komputerem i w amerykańskim banku zlecam internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiadam do czeskiego samochodu i jadę do francuskiego hipermarketu na zakupy.

Po uzupełnieniu żarcia o hiszpańskie owoce, belgijski ser i greckie wino wracam do domu, siadam na włoskiej kanapie i... szukam pracy w polskiej gazecie - znowu nie ma!

Zastanawiam się, DLACZEGO do cholery W POLSCE NIE MA PRACY?!?!?!

M.


Jestem europejczykiem!

A.D.

Nasz Czas 25/2003 (614)