Mniejszości narodowe. Europa Kornwalijczycy Zamieszkują krainę o nazwie Kornwalia (ang. Cornwall; kornwalijski Kernow). Faktycznie jest to hrabstwo z niewielkim zasięgiem samorządności, zajmujące obszar 3,5 tys. km2 na zachodnim krańcu Półwyspu Kornwalijskiego. Terytorialnie do Kornwalii należą także wyspy Scilly. Kornwalię zamieszkuje 0,5 miliona mieszkańców. Powierzchnia głównie wyżynna; ludność trudni się przeważnie ogrodnictwem, hodowlą bydła. Półwysep z północy omywa Morze Irlandzkie i Zatoka Bristolska, cieśnina La Manche z południa. Są więc liczne kąpieliska morskie, rozwinięta turystyka. Sama nazwa Kornwalia - angielskie Cornwall - nie wiadomo dokładnie skąd pochodzi. Jedna z hipotez mówi, że prawdopodobnie mieszkało tu plemię "cornovii" - corn po walijsku (zresztą jak i w innych indoeuropejskich językach) znaczy róg albo półwysep, a więc Cornwall (wall po angielsku znaczy ściana) jako "półwysep stromych brzegów". Choć legenda i historia Kornwalii jest bogata, język kornijski (kornwalijski) zaniknął prawie 200 lat temu, gdzieś w końcu XVIII wieku. Jednak w końcu XX wieku, na fali wzrostu nacjonalizmu w sąsiedniej Walii i Szkocji, także Kornwalijczycy rozpoczęli swoje odrodzenie narodowe, szczególnie ten proces nasilił się po II wojnie światowej. Powstały organizacje i kółka, dążące do odrodzenia języka kornwalijskiego, należącego do celtyckiej grupy językowej. Dziś ten język jest najmniej używany z grupy języków celtyckich. Mówi nim ponad 1 tysiąc ludzi (z 50 tys. Kornwalijczyków). W organach administracji państwowej nie używa się go, w szkołach i uniwersytetach też go nie ma, nauczanie odbywa się tylko w kółkach w szkołach. W tym języku wydawane są 2 czasopisma, a także nadaje stacja radiowa Radio Cornwall. Obecnie wszyscy mówią w Kornwalii po angielsku. Jednak wiele nazw miast i wiosek, takich jak Meragissey, Luxulyan, Penzance, wciąż brzmi dziwnie dla ucha Anglika. Nie są one podobne do żadnych angielskich nazw. A mówiąc o miastach, to w hrabstwie nie ma dużych miast, nawet jego centrum administracyjne Truro jest małym, prowincjalnym miasteczkiem. Kornwalia to kraina inspirująca wielu artystów. Przeszłość i piękno tej ziemi wpłynęło na powstanie bogatej tradycji artystycznej, obejmującej dzieła malarzy, garncarzy, rzeźbiarzy, pisarzy, poetów i fotografików. Mówi się, że elfy zwane "pixiel" mieszkają w Kornwalii. Ludzie tu wierzą, że elfy opiekują się ich domami i dlatego każdego wieczora wystawiają przed swe drzwi miseczkę z mlekiem, aby nakarmić swojego elfa. Może to nie elf, ale kot wypija mleko, lecz Kornwalia pozostaje wciąż magicznym miejscem, bo nawet angielskie słowo, oznaczające czarownika - wizard - przeszło właśnie z języka kornwalijskiego. Tu też powstała legenda (znana zresztą w całym świecie) o królu Arturze i rycerzach okrągłego stołu, zresztą Arth po kornwalijsku znaczy niedźwiedź. Większość ludności wiedzie swój rodowód od plemion celtyckich, dlatego ludzie szczycą się tym, wielu nazwiska zaczynają się od Pen, jak u Irlandczyków Mc, u Szkotów Mac, oznacza to syna.
Organizacja polityczna Kornwalijczyków; Mebyon Kernow (Partia Kornwalijska) Robert Szymański Nasz Czas 24/2003 (613) |
||