"Łatgalia"
ŁOTWA

Spotkanie z posłem Janem Jurkanem

W piątek 16 maja, w Domu Polskim w Daugavpilsie odbyło się spotkanie polskiej społeczności z posłem na Sejm Republiki Łotewskiej - Janem Jurkanem. J. Jurkan jest jedynym obecnie Polakiem w 100- osobowym łotewskim parlamencie, a także byłym pierwszym ministrem spraw zagranicznych po uchwaleniu przez Łotwę w 1990r. Deklaracji Niepodległości. Poza tym obecnie jest on liderem lewicowego ugrupowania Partii Zgody Narodowej.

Głównym celem wizyty J. Jurkana w Daugavpilsie były omówienie dwóch kwestii - nowa reforma oświaty, która ma wejść w życie z dniem 1 września 2004 r. oraz wejście Łotwy do UE.

Na te tematy rozmawiał w Urzędzie Miejskim z władzami miasta, biznesmenami oraz innymi zainteresowanymi przedstawicielami.

Wieczorem natomiast przybył do Domu Polskiego, gdzie spotkał się z Polakami. W czasie tego spotkania były poruszone nie tylko kwestie oświaty i integracji Łotwy z UE, ale również szereg innych bardzo istotnych dla Polaków zagadnień. Na początku poseł J. Jurkan wypowiedział się na temat nowej reformy oświaty, która ma wejść w życie już od 1 września 2004 roku, a zgodnie z którą wykształcenie w szkole średniej można będzie otrzymać tylko w języku łotewskim. Czyli już rozpoczynając od tej wyżej wymienionej daty 60% przedmiotów w szkole średniej ma być wykładane w języku łotewskim, a 40% w języku ojczystym. Zdaniem posła taka polityka prowadzi do asymilacji i faktycznie jest początkiem likwidacji szkół mniejszości narodowych. Według posła J. Jurkana w szkołach mniejszości narodowych geografii, historii, literatury Łotwy oraz języka powinno się nauczać w języku łotewskim, natomiast wszystkich innych przedmiotów w języku ojczystym. Ponieważ wszyscy mieszkający w RŁ płacą podatki, więc prawo wybierać w jakim języku mają uczyć swoje dzieci. Co do kwestii nauki, to opinie obecnych na tym spotkaniu Polaków były podzielone. Część osób nie widzi nic złego w tej reformie, natomiast inni byli poważnie zaniepokojeni wprowadzeniem w następnym roku nauczania w szkołach średnich w języku łotewskim. Przypomnijmy, że na Łotwie obecnie jest 6 polskich szkół i dla nikogo nie jest tajemnicą , iż w większości z nich już teraz większość przedmiotów jest wykładana w języku łotewskim.

Mówiąc na temat integracji Łotwy z UE poseł wyraził pogląd, że dziś Łotwa nie ma innej drogi, chociaż trudno jest dokładnie przewidzieć, co przyniesie ta integracja w dalszej perspektywie. Tutaj również poglądy Polaków były różne. Jedni byli za , a drudzy kategorycznie przeciw.

Podczas spotkania były także poruszone i inne bardzo ważne problemy, z którymi na co dzień borykają się, nie tylko Polacy. Polacy bezpaństwowcy mówili o trudnościach związanych z nabyciem obywatelstwa łotewskiego. Poseł bardzo krytycznie ocenił politykę państwa łotewskiego w stosunku do ponad 500 tysięcy bezpaństwowców, którzy są pozbawieni prawa wybierać miejscowe władze. Przytłaczająca większość tych ludzi opowiedziała się 13 lat temu, podczas referendum, za niepodległością Łotwy, a później została oszukana. Poseł także zaznaczył, że Polacy są za bardzo pasywni, jak zresztą i inni mieszkańcy Łatgalii, należy przejawiać więcej aktywności, aby bronić swoich praw.

To, czy Polacy rzeczywiście okażą się bardziej aktywni w tych kwestiach i obronie swoich praw - pokaże czas, jednak w dużej mierze zależeć to będzie przede wszystkim od kierownictwa Związku Polaków na Łotwie.

Przygotował Wł. Pujsza.




Konferencja poświęcona ochronie mniejszości narodowych

W piątek 23 maja w dużej sali Daugavpilskiego Zarządu Miejskiego odbyła się konferencja dotycząca kwestii ochrony praw mniejszości narodowych oraz niezbędności ratyfikacji Ramowej Konwencji ochr. praw mn. narodowych przez Sejm Łotewski. Łotwa podpisała tę konwencję w 1995 roku, ale ona nie weszła w życie, ponieważ nie została ratyfikowana przez Sejm Republiki Łotwy. Organizatorem konferencji było Rosyjskie Narodowe Stowarzyszenie Kulturalne m. Daugavpils. W konferencji wzięli udział p.o. pierwszej zastępczyni mera pani R. Strode, doradca mera Rygi do spraw mniejszości narodowych pan A. Mirski, przedstawiciele polskiej, białoruskiej, ukraińskiej mniejszości zamieszkali w Daugavpilsie oraz inni zaproszeni goście. Poza tym każdy chętny mógł wziąć udział w tej konferencji i zabrać głos w dyskusji.

Oprócz tego centralnego tematu mówiło się także o problemach łotewskich bezpaństwowców, zmianach w łotewskiej ustawie o oświacie, która zakłada, że nauka w szkole średniej i we wszystkich łotewskich uczelniach, począwszy od 1 września 2004 r., ma się odbywać w języku łotewskim.

W Daugavpilsie kwestia ochrony praw mniejszości narodowych jest zawsze aktualna, ponieważ ponad 80% mieszkańców stanowią właśnie mniejszości narodowe. Działa dziewięć stowarzyszeń kulturalnych, są przedszkola i szkoły mniejszości narodowych. Każda grupa etniczna dąży, w miarę swoich możliwości, do zachowania swojej kultury i tradycji, i oczekuje od państwa wyrozumiałości i przestrzegania praw należnych mniejszościom narodowym.

W czasie swego krótkiego przemówienia pierwsza zastępczyni mera R. Strode powiedziała, że Daugavpilski Urząd Miejski wspierał i będzie nadal na miarę swoich możliwości wspierać kulturę mniejszości narodowych. Doradca obecnego mera Rygi do spraw mniejszości narodowych A. Mirski skrytykował politykę państwa łotewskiego w stosunku do mniejszości narodowych, zwłaszcza rosyjskiej mniejszości. Zaznaczył, że przejście od 1 września 2004 na nauczanie w jęz. łotewskim jest nie do przyjęcia. Wszyscy płacimy podatki i mamy prawo wyboru - dodał A. Mirski. Poza tym doradca mera Rygi skrytykował też prezydent RŁ Vairę Vike-Freibergę, która w jednej ze swoich wypowiedzi stwierdziła, że jeśli komuś nie podoba się mieszkać na Łotwie, to może wyjechać z tego kraju.

Głos zabrali również przedstawiciele rosyjskiej, polskiej, białoruskiej, ukraińskiej mniejszości narodowych. Po wygłoszonych referatach i krótkiej przerwie odbyła się dyskusja.

Podsumowując cały przebieg tej dość interesującej konferencji należy podkreślić, że wszyscy są bardzo zainteresowani, żeby wreszcie parlament łotewski ratyfikował Ramową Konwencję ochrony praw mniejszości narodowych. Natomiast co do kwestii oświaty w języku łotewskim to tutaj opinie były różne.

I jeszcze jedno. Szkoda, że zaledwie 50 osób zainteresowała ta konferencja. A po przerwie na sali zostało tylko 30 osób. Należy zawsze pamiętać, że nikt za nas nie rozwiąże naszych problemów, a więc musimy wykazać się swoją aktywnością i zainteresowaniem w rozstrzyganiu tak ważnych i istotnych spraw.


Nasz Czas 19/2003 (608)