Wystawy


Wystawa fotografii i plakatów Leszka Mądzika

6 maja b.r. w Ratuszu Wileńskim została otwarta wystawa fotografii i plakatów Leszka Mądzika, zorganizowana przez Instytut Polski w Wilnie i Ratusz Wileński. W otwarciu wystawy wziął udział ambasador RP w Wilnie Jerzy Bahr.

Wystawa będzie czynna do 25 maja. Leszek Mądzik urodził się 5 lutego 1945 r. w Bartoszowinach na Kielecczyźnie. Jest założycielem Sceny Plastycznej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, jej dyrektorem artystycznym, twórcą 16 spektakli: Ecce Homo (1979), Narodzenia (1971), Wieczerza (1972), Włókna (1973), Ikar (1974), Piętno (1975), Zielnik (1976), Wilgoć (1978), Wędrowanie (1980), Brzeg (1983), Pętanie (1986), Wrota (1989), Tchnienie (1992), Szczelina (1994), Kir (1997), Całun (2000). Autor scenografii do przedstawień w Polsce, Francji, Niemczech i Portugalii, profesor Poznańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Prowadził zajęcia ze studentami uniwersytetów i szkół artystycznych między innymi w USA, Niemczech, Finlandii, Holandii, Czechach, na Łotwie, w Estonii, Irlandii, Francji.

Ze swym teatrem gościł na pięciu kontynentach. Uczestniczył w ponad 50 międzynarodowych festiwalach, przywożąc z wielu nagrody i wyróżnienia. Leszek Mądzik to wybitna postać polskiego i światowego teatru. Za granicą jego nazwisko jest wymieniane obok twórców niekonwencjonalnego teatru w Polsce - Grotowskiego, Kantora, Szajny. Udało mu się stworzyć teatr oryginalny o niepowtarzalnej jedności stylistycznej. Życie i śmierć, to na co jesteśmy skazani, są obsesyjnymi tematami artysty przedstawianymi w fascynującej formie.

W trakcie artystycznych podróży Leszek Mądzik fotografuje. Powstają zdjęcia nie reporterskie, ale zdjęcia impresje, refleksje, metafory.

Ta wystawa odsłania jedną z dróg prowadzących do Teatru Leszka Mądzika, tę wiodącą przez fotografię.

Tak w roku 1998 w Rogoźnie Leszek Mądzik mówił o sewj pasji fotografowania: "Przyszedł taki moment, by utrwalić chwile pozostające dotąd na dłużej jedynie w pamięci. Zdarzenia ulotne, istniejące jako pozornie wyrwane z kontekstu, istniejące dla mnie, dla tematu, nad którym pracuję, o którym myślę. One zawsze mają swoje światło. Takimi je fotografuję.

Zdjęcia powstają podczas podróży z teatrem. Zawsze jest czas, aby je wykonać. Pejzaże, postacie, przedmioty zastaję w różnych przedziwnych miejscach na świecie. Ich utrwalony ślad nie jest zasadniczym elementem przy powstawaniu spektakli, potrzebuję go jednak, bardziej intuicyjnie niż konkretnie. Często nie znajduję racjonalnego wytłumaczenia, dlaczego wykonałem takie a nie inne ujęcia. To jest moja intymna, duża radość w małym obiektywie".

Na zdjęciach: chwila otwarcia wystawy; autor wystawy.

Fot. red.

Opracowała Honorata Szocik

Nasz Czas 17/2003 (606)