"Nasza Polonia" nr 148
ESTONIA

Starostowie z Polski, Niemiec i Estonii przeciw tankowcom na Bałtyku

Starostowie z trzech nadbałtyckich powiatów w Polsce, Niemczech i Estonii, domagają się m.in. wstrzymania żeglugi po Bałtyku ponad 20-letnich tankowców. Motywują to troską o bezpieczeństwo środowiska naturalnego.

W stanowisku przekazanym we wtorek PAP, a skierowanym do Generalnej Dyrekcji ds. Środowiska Komisji Europejskiej w Brukseli, starostowie: Thomas Leuchert z niemieckiego powiatu Bad Doberan, Rein Aidma z estońskiego powiatu Ida-Virumad i Grzegorz Januszewski z polskiego powiatu sławieńskiego, napisali m.in.: "domagamy się szybkich i skutecznych zarządzeń w interesie ochrony naszego nadbałtyckiego regionu, jak np. zakazu żeglugi dla wszystkich ponad 20-letnich tankowców".

Starostowie wnioskują także m.in. o wprowadzenie środków bezpieczeństwa w postaci gwarancji zdwojonej ochrony, obowiązku zgłaszania, pilotowania i ciągłej kontroli radarowej oraz ustalenia sankcji dla państw, które nie będą tych postanowień i ustaleń przestrzegały.

"Wypadki tankowców z niedalekiej przeszłości świadczą o tym, jak niedbale obchodzi się z bezpieczeństwem na tym obszarze morskim. Wzrastający ciągle transport produktów olejowych ze wschodnich terenów Bałtyku stanowi coraz większe zagrożenie dla terenów nadmorskich" - napisali sygnatariusze listu.

Starostowie przypomnieli, że Bałtyk jest jedną z najbardziej uczęszczanych dróg transportowych. W ciągu roku odbywa się po nim około 62 tys. rejsów, w tym osiem tysięcy to rejsy zbiornikowców z ładunkiem około 200 mln ton paliwa.

Nasz Czas 9/2003 (598)